wtorek, 11 września 2012

Sernik na zimno bez miksowania

Podobno spryt to sztuka radzenia sobie w sytuacjach wymagających przystosowania i wyzwań np. zrobienie deseru bez piekarnika , miksera, foremek i tak dalej . Mimo wszystko postanowiłam podjąć to wyzwanie trochę nieświadomie ale jednak . Będąc na zakupach odczułam potrzebę zrobienia deseru a, że nie jestem  szczęśliwym posiadaczem piekarnika ( ale za to lodówki już tak)  wybór padł na sernik na zimno .
Zadowolona z siebie kupiłam gotowca , mleko , biszkopty, jogurty. Dopiero w domu coś mnie tknęło "jak mam zrobić sernik  z torebki ,jak nie mam ani formy ani nic czym można go zmiksować ?" Jednak nie podaje się tak łatwo i oto na co wpadłam czyli mój przepis na sernik na zimno bez miksowania:

potrzebne będą:
-miski 1 lub 2 (to zależy czym dysponujecie jak nie macie miski to coś  na sernik np.szklanki)
- jakiś większy słoik albo butelka po mleku
- łyżka do nakładania
- talerz
składniki:
-sernik z torebki ( myślę , że jak macie czas i cierpliwość to można spróbować tradycyjny przepis i też wyjdzie ) 
- mleko
- serek homogenizowany albo jogurt ( ja dałam 2 jogurty biszkoptowe)
opcjonalnie: serek kanapkowy typu filadelfia , ricotta albo mascarpone do wyboru
-biszkopty
- odrobina masła
-jakiś owoc ( u mnie banan)
-jak macie jak zrobić to galaretkę owocową (ja tej opcji nie posiadam)
-trochę Puchatka lub Nesquika ( jak macie)  

Przygotowanie : Mleko i proszek wlewamy do słoika zakręcamy i trzęsiemy jak w szejkerze po paru minutkach wyjdzie idealnie puchata masa serowa , masę do miski i dodajemy jogurty,ricottę mieszamy.  Drugą miskę smarujemy masełkiem i posypujemy Puchatkiem wykładamy biszkoptami, na to idzie masa potem ,owoc Puchatek i znowu biszkopty(pamiętacie,że ta warstwa biszkoptów to ma być spód więc płaską częścią biszkoptów do góry ) do lodówki na 2 godzinki. Przekładamy  na talerz ,ściągamy miskę i gotowe.
        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz